Krytyka Pojęcia Rozwoju a Studia Regionalne 2004 PDF

Document Details

UnselfishBlackTourmaline3267

Uploaded by UnselfishBlackTourmaline3267

Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

Bolesław Domański

Tags

regional studies development theory social sciences postmodernism

Summary

Ten akademicki dokument krytycznie analizuje pojęcie rozwoju jako modernizacji i postępu, omawiając różne perspektywy teoretyczne, m.in. konserwatywny antymodernizm, neoliberalny sprzeciw wobec interwencji państwa i relatywizm kulturowy. Głównym tematem dyskusji są procesy regionalne i ich kształtowanie, z uwzględnieniem roli czynników endogenicznych i aktywności podmiotów regionalnych.

Full Transcript

A R T Y K U Ł Y Studia Regionalne i Lokalne Nr 2(16)/2004...

A R T Y K U Ł Y Studia Regionalne i Lokalne Nr 2(16)/2004 ISSN 1509–4995 Bolesław Domański Krytyka pojêcia rozwoju a studia regionalne Przedmiotem zmasowanej krytyki stało sieþ u schyłku XX wieku pojeþcie rozwoju jako modernizacji i posteþpu, wraz z jego rózú nymi odmianami, m.in. europeizacjaþ. Zarzuca mu sieþ traktowanie rozwoju jako procesu o charakterze teleologicznym, jednolitym, linearnym, normalizujaþcym i instrumentalnym. U podstaw takiego ujeþcia lezú aþ czeþsto idee dychotomicz- nego podziału przestrzeni. „Post-rozwojowa” krytyka reprezentuje rózú ne nurty, m.in. kon- serwatywny antymodernizm, neoliberalny sprzeciw wobec interwencji państwa i lewicowy relatywizm kulturowy. Autor twierdzi, zú e źródła krytykowanych słabości tkwiaþ przede wszystkim w nadmiernej generalizacji przedmiotowej, czasowej i geograficznej procesów rozwoju. Mozú liwe jest ich przezwycieþzú enie bez przyjmowania skrajnego stanowiska post- modernistycznego, odrzucajaþcego wartościowanie regionalnych trajektorii rozwojowych i sprowadzajaþcego je do równoległych narracji. Proces rozwoju mozú e mieć w studiach regionalnych charakter otwarty, nie musi oznaczać zmierzania do określonego stanu koń- cowego i upodabniania do regionów uznanych za bardziej rozwinieþte. Istniejaþ rózú ne ściezú ki rozwoju, z których wiele nie stanowi procesu linearnego ani tezú odgórnego projektu, istotnaþ roleþ odgrywajaþ czynniki endogeniczne, w tym aktywność podmiotów regionalnych. Współczesne studia regionalne koncentrujaþ uwageþ w wieþkszym stopniu na procesach regionalnych nizú na charakterystyce regionów. Przedmiotem zain- teresowania saþ procesy kształtowania („wytwarzania”) i przekształcania regio- nów w rózú nych wymiarach społeczno-kulturowych, gospodarczych i politycz- nych. Szczególnaþ roleþ w dyskusji na ten temat odgrywa pojeþcie rozwoju. Rozwój jest pojeþciem wieloznacznym. W odniesieniu do regionów sto- sowane jest przede wszystkim pojeþcie rozwoju gospodarczego lub społeczno- -gospodarczego. Rozumiane mozú e być ono po pierwsze jako pewien im- manentny proces, a po drugie jako celowe działanie władz publicznych (Co- wen, Shenton 1996). Sposób ujeþcia rozwoju jest wyrazem rozumienia szerszych struktur i proce- sów społecznych i gospodarczych w przestrzeni, a takzú e samej istoty regionu. Warto w tej sytuacji zastanowić sieþ nad ograniczeniami i słabościami, jakie tkwiaþ w pojeþciu rozwoju społeczno-gospodarczego krajów i regionów rozpo- wszechnionym w drugiej połowie XX wieku i jakie stały sieþ przedmiotem zmasowanej krytyki u schyłku ubiegłego stulecia. 8 BOLESŁAW DOMAŃSKI Artykuł niniejszy nie stanowi systematycznego przeglaþdu rozmaitych spo- sobów ujmowania rozwoju, ale krytycznaþ refleksjeþ nad wybranymi, czeþsto spotykanymi cechami tych ujeþć. Przedmiotem rozwazúań saþ na poczaþtek słabości i ograniczenia rozumienia rozwoju w kategoriach posteþpu i modernizacji, a nasteþpnie jego szczególnej odmiany, jakaþ stanowi traktowanie procesów zmian w Europie postsocjalistycznej jako europeizacji. Analiza tych podejść pozwala zauwazú yć, zú e u ich podstaw lezú aþ czeþsto idee dychotomicznego po- działu przestrzeni w rózú nej skali geograficznej – od mieþdzynarodowej do wewnaþtrzregionalnej. Istotne znaczenie majaþ w tym kontekście relacje mieþdzy procesami ogólnymi, zwłaszcza globalnymi, a specyfikaþ regionów i układów lokalnych, rozpatrywane z perspektywy rózú nych koncepcji teoretycznych, m.in. teorii zalezú ności od ściezú ki. Zwrócić trzeba tu uwageþ na relacje mieþdzy prawidłowościami i czynnikami rozwoju w rózú nej skali geograficznej. Na koniec autor zastanawia sieþ, czy mozú liwe jest pojeþcie rozwoju, które unika głównych wad ujeþcia modernistycznego, a zarazem pułapek jego postmoder- nistycznej krytyki. Rozwój jako posteþp i modernizacja W najbardziej ogólnym rozumieniu rozwój oznacza długotrwały proces zmian majaþcych pewien kierunek. W naukach społecznych ostatnich dziesieþ- cioleci, a takzú e w popularnej formie upowszechnianej przez media, rozwój społeczno-gospodarczy jawi sieþ jednak jako pojeþcie znacznie weþzú sze – jest to proces zmian, w wyniku którego kraje lub regiony osiaþgajaþ stan doskonalszy od poprzedniego. Najogólniej rzecz bioraþc, składa sieþ na nań wzrost gospodar- czy, czyli realne (niezalezú ne od zmiany cen) zwieþkszanie dochodu, zmiany strukturalne oraz poprawa poziomu zú ycia mieszkańców. Modernistyczne rozumienie rozwoju ma swoje korzenie w oświeceniowej idei posteþpu. Wyrazem wpływu XIX-wiecznego ewolucjonizmu jest to, zú e rzadko odrywa sieþ ono od organicystycznego pojeþcia wzrostu. Kraje i regiony, tak jak organizmy zú ywe, przechodzić majaþ od form lub stanów prostszych, mniej doskonałych, do form lub stanów bardziej złozú onych. Bliskie saþ zwiaþzki pojeþcia rozwoju jako posteþpu z teleologicznymi poglaþdami na historieþ i naukeþ. Zmiany społeczne i gospodarcze składajaþce sieþ na tak rozumiany rozwój oznaczajaþ zblizú anie sieþ do pewnego stanu idealnego i zgodnie z wieloma koncepcjami majaþ charakter konieczny i nieodwracalny, wynikajaþcy m.in. z czynników przyrodniczych, ekonomicznych (np. marksizm), posteþpu tech- nicznego i przyrostu wiedzy. Jakkolwiek wiara w uniwersalne teorie rozwoju społecznego stawała sieþ w dziesieþcioleciach kończaþcych wiek XX coraz słabsza, to właściwe im rozumienie rozwoju nie znikło1. Istotnymi cechami dominujaþ- cego przez całe prawie XX stulecie ujeþcia rozwoju było wieþc traktowanie go Szerokaþ dyskusjeþ teorii modernizacji znaleźć mozú na u M. Szczepańskiego (1990) oraz 1 K. Krzysztofka i M. Szczepańskiego (2002). KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 9 jako procesu zmian o charakterze teleologicznym, jednolitym, linearnym, normalizujaþcym i instrumentalnym (technicznym). Niewaþtpliwa atrakcyjność spojrzenia na rozwój jako jednolity proces history- czny lezú y w tym, zú e niesie ono w sobie obraz świata jako pewnej uporzaþdkowa- nej całości, któraþ rzaþdzaþ prawidłowości dotyczaþce wszystkich jego czeþści. Owo uporzaþdkowanie wyrazú ać sieþ mozú e w linearności rozwoju, w którym kolejne etapy saþ zawsze zmianaþ na lepsze. W rezultacie rozwój polega w istocie rzeczy na normalizacji, zmierza do doprowadzenia cech rózú nych regionów do stanu, który jest stanem najbardziej właściwym (najlepszym). Z punktu widzenia władz państwa lub regionu działania na rzecz rozwoju saþ przedsieþwzieþciem (zadaniem) technicznym, polegajaþcym na racjonalnym dobraniu odpowiednich środków (metod działania) dla osiaþgnieþcia znanego celu (stanu docelowego). Ów stan docelowy wyznaczajaþ cechy regionów uznanych za rozwinieþte. W wymiarze geograficznym rozwój oznacza wieþc przybieranie cech regionów rozwinieþtych. Ten sposób widzenia rozwoju wysteþpuje w rózú nej formie w teoriach roz- wijanych na gruncie nurtów keynesowskiego, neoklasycznego, marksistow- skiego i instytucjonalnego dominujaþcych w ekonomii po II wojnie światowej. Pojeþcie posteþpu jako linearnej nieuchronności widać wyraźnie w popularnej teorii W. Rostowa, wedle której gospodarki narodowe przechodzić majaþ przez pieþć stadiów rozwoju, oraz w koncepcji społeczeństwa postindustralnego D. Bella. Szereg wymienionych cech rozwoju znajdujemy we współczesnych analizach procesów globalizacji. Rozwój jako europeizacja Swoistaþ wersjaþ pojeþcia rozwoju jako modernizacji stało sieþ podejście do procesów przemian społeczno-gospodarczych w Europie Środkowej i Wschod- niej po upadku socjalizmu. Proces transformacji postsocjalistycznej sprowa- dzany jest czeþsto do upodabniania do Europy Zachodniej. Mieszkańcy krajów i regionów wschodniej i środkowej czeþści kontynentu traktowani mogaþ być po prostu jako zacofane społeczeństwa, które nie rozwineþły nowoczesnych idei, gospodarki i instytucji politycznych. Wynika z tego, zú e powinny one nadrabiać zaległości, przyjmujaþc cechy spotykane w Europie Zachodniej. Prowadzi to do specyficznego rozumienia procesu poszerzenia Unii Europej- skiej na wschód. Jest to po pierwsze działanie normalizujaþce obszar chaosu gospodarczego i politycznego. Po drugie nowi członkowie saþ petentami, co uzasadnia przyjmowanie wartości i poglaþdów nowoczesnych Europejczyków z rdzenia UE, beþdaþcych dobroczyńcaþ, a zarazem nauczycielem dla „nowych Europejczyków”. Rozwój w postsocjalistycznej Europie równoznaczny jest wieþc z procesem jej „europeizacji”, polegajaþcej na przyjmowaniu cech właś- ciwych dla Europy Zachodniej i odrzucaniu innych. Termin „europejski” stał sieþ synonimem postsocjalistycznej modernizacji i posteþpu, przymiotnikiem odrózú niajaþcym procesy, zjawiska, osoby i miejsca (kraje, regiony, miasta) wartościowane pozytywnie od ocenianych negatywnie. 10 BOLESŁAW DOMAŃSKI W tej perspektywie dziedzictwo regionów mniej rozwinieþtych nie ma dla mieszkańców regionów bardziej rozwinieþtych wieþkszego znaczenia. Z punktu widzenie neoliberalnej wiary w uniwersalne mechanizmy rynkowe nieistotna mozú e być specyfika regionów, a rozwój gospodarczy postsocjalistycznych krajów i regionów jest przedsieþwzieþciem technicznym sprawnego wprowa- dzania instytucji i rozwiaþzań znanych z Europy Zachodniej. Istnieje spór, czy transformacja postsocjalistyczna jest czymś wyjaþtkowym i nieporów- nywalnym z innymi procesami szybkich i radykalnych zmian społeczno-go- spodarczych w przeszłości. Zwolennicy poglaþdu o specyfice tej transformacji saþ skłonni dostrzegać wieþksze zrózú nicowanie czynników i ściezú ek rozwo- jowych, ale podobnie jak ich przeciwnicy w tym sporze zú ywiaþ czeþsto prze- konanie o celowym i normalizujaþcym charakterze rozwoju, dla którego wzór stanowi Europa Zachodnia. Dla tradycyjnej lewicy porzucenie próby budowy społeczeństwa alternatywnego wobec kapitalizmu mozú e być zejściem z drogi rozwoju (posteþpu), błeþdem historycznym prowadzaþcym do katastrofalnych skutków. Rozwój polegałby na przyjeþciu zachodnioeuropejskich posteþpowych idei politycznych. Analiza anglosaskich studiów nad rozwojem krajów i regionów Europy Środkowej i Wschodniej w okresie transformacji ujawnia wiele uproszczeń i deformacji: zainteresowanie uwarunkowaniami makroekonomicznymi i polity- cznymi kosztem warunków społecznych i kulturowych, czynnikami egzogenicz- nymi kosztem endogenicznych, skupianie uwagi na wielkich, głównie zagrani- cznych firmach kosztem małych i średnich podmiotów rodzimych, pomijanie znaczenia aktywności samorzaþdów i lokalnych ruchów społecznych, traktowa- nie państwa jako monolitu, a nie zbioru instytucji o rózú nych sferach regulacji i strategiach działania, ujmowanie rozwoju w perspektywie krótkoterminowej, nierzadko ahistorycznej, ignorujaþcej wcześniejsze procesy (Domański 2001). Trzon interpretacji procesów transformacji postsocjalistycznej jako „powrotu do Europy” stanowi idea doganiania (catching up). Warto przypomnieć, zú e podobna idea w innej formie odgrywała wcześniej ogromnaþ roleþ w ideologii i praktyce gospodarczej socjalizmu. Jej wyrazem były deklaracje dorównania rozwinieþtym krajom kapitalistycznym lub ich prześcignieþcia w zakresie produk- cji rózú nych wyrobów, zwłaszcza przemysłowych. Europeizacja Polski i jej regionów stanowi swoistaþ formeþ rozumienia roz- woju jako modernizacji – procesu o charakterze teleologicznym, normalizujaþ- cym, ujednolicajaþcym i technicznym, majaþcym uczynić je czymś na wzór regionów Europy Zachodniej. Cechy te, a zwłaszcza zmierzanie do jednego określonego stanu końcowego i linearność rozwoju jako procesu przejścia od socjalizmu do gospodarki rynkowej, odzwierciedlajaþ, zdaniem krytyków, sto- sowane w raportach EBOiR wskaźniki transformacji (transition indicators), w przypadku których najwyzú sza wartość wyrazú ać ma istnienie w pełni funk- cjonujaþcej gospodarki rynkowej (Smith 2002). Normalizujaþce cechy przypisać mozú na zdefiniowanym przez Komisjeþ Europejskaþ w 1993 roku tzw. kryteriom kopenhaskim dla krajów kandydackich. KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 11 Traktowanie współczesnych przemian w Europie Środkowej i Wschodniej jako europeizacji mozú na widzieć jako wyraz europocentryzmu – majaþcej długie tradycje postawy zakładajaþcej, zú e kulturalne, polityczne i gospodarcze cechy Europy stanowiaþ uniwersalny model dla całego świata. Europocentryzm był w przeszłości elementem kolonializmu, w ramach którego europejskie wzorce rozwoju przenoszone były do innych czeþści świata. W ostatnich kilku- dziesieþciu latach poglaþd ten utozú samiał uniwersalny model rozwoju z „Pierw- szym Światem”, „Zachodem”, a ostatnio takzú e z „Północaþ”, obejmujaþc Ame- rykeþ Północnaþ, a pomijajaþc Europeþ Środkowaþ i Wschodniaþ. Dychotomiczne spojrzenie na przestrzeń geograficznaþ U podłozú a myślenia o rozwoju w kategoriach modernizacji i posteþpu lezú y zazwyczaj pewne uproszczone, czeþsto dychotomiczne, wyobrazúenie przestrzeni. Nawiaþzuje ono do popularnych koncepcji przestrzennego zrózú nicowania zja- wisk i procesów społecznych i gospodarczych w kategoriach rdzenia (centrum) i peryferii. Tendencjeþ takaþ obserwujemy w kazú dej skali geograficznej. W skali mieþdzynarodowej podstawowym podziałem jest odrózú nienie grupy krajów rozwinieþtych od krajów słabo rozwinieþtych. W przypadku Europy ucieleśnieniem tych ostatnich saþ kraje postsocjalistyczne, warto zatem przyjrzeć sieþ pewnym formom ich postrzegania oraz skutkom owej wizji. Społeczeństwa zú yjaþce na wschód od zú elaznej kurtyny były na rózú ny sposób izolowane od zachodniej czeþści kontynentu. Dla mieszkańców tej ostatniej były mało znanymi „innymi”. Ich nieobecność lub brak znaczenia widoczne były w wielu dziełach historycznych i geograficznych, zajmujaþcych sieþ według ich autorów Europaþ, Zachodem lub światem jako całościaþ2. Wzmacniało to obraz Europy Środkowej i Wschodniej jako politycznych, gospodarczych i kulturowych peryferii i znajduje wyraz w wielu pojeþciach i kategoryzacjach (Domański 2004a). Gospodarki postsocjalistyczne zaliczane saþ do „rynków wschodzaþcych” (emerging markets). Zawirowania w jednym kraju mogaþ czeþsto prowadzić do ucieczki kapitału z wszystkich krajów umieszczonych w tej kategorii wyso- kiego ryzyka (Sidaway, Pryke 2000). Konsekwencjaþ peryferyjnego statusu jest szczególnie silne uzalezú nienie od mieþdzynarodowych ratingów, ich obnizú enie mozú e bowiem mieć daleko idaþce skutki dla traktowania tych krajów na świato- wych rynkach finansowych – koszt przynalezú ności do gospodarczych peryferii staje sieþ wówczas wyjaþtkowo realny. Metaforaþ stosowanaþ w interpretacji rozwoju regionalnego w Europie Środ- kowej i Wschodniej w latach 90. XX wieku saþ „katedry na pustyni”, uzú yte po raz pierwszy przez G. Grabhera (1994) w odniesieniu do pewnych branzú niemieckiego przemysłu w pierwszych latach po zjednoczeniu. Wyrazú ać majaþ one kontrast mieþdzy enklawami wzrostu, opartymi zazwyczaj na inwestycjach 2 Przykładem mogaþ być: History of Western Civilization (McNeill 1986); A World in Crisis? (Johnston, Taylor 1989) czy Europe: A History of Its People (Duroselle 1990). 12 BOLESŁAW DOMAŃSKI zagranicznego kapitału, a gospodarkaþ regionu, któraþ cechuje posteþpujaþca „erozja” bazy ekonomicznej, potencjału społecznego i instytucjonalnego. Enklawy te pozbawione saþ silniejszych powiaþzań z całym regionem (np. Hardy 1998). Metafora ta niesie ze sobaþ obraz generalnej postsocjalistycznej „pustyni”, gdzie sukces mozú e być tylko zjawiskiem lokalnym. Regiony Eu- ropy Środkowej i Wschodniej niewiele mogaþ wnieść do gospodarki świa- towej, poza nowymi rynkami, surowcami i taniaþ siłaþ roboczaþ. Poglaþd taki spotykamy zarówno wśród krytyków gospodarki neoliberalnej, jak i jej zde- cydowanych zwolenników. Obszary na wschód od Berlina i Wiednia saþ nie tylko peryferiami gospodarczy- mi, ale i politycznymi. Mackinderowskie pojeþcie shatterbelt z poczaþtków XX stulecia stanowi wciaþzú kanon wielu podreþczników geografii Europy (np. Poulsen 1997) i wyrazúa postrzeganie Europy Środkowej i Wschodniej jako regionu chaosu i zagrozú enia dla europejskiej stabilizacji. Kategoryzacja taka ma głeþbsze korzenie kulturowe. Cechy europejskich peryferii sprowadzane mogaþ być do wysteþpowania anachronicznych postaw i zachowań, konfliktów etnicznych i religijnych. Interpretacje rozwoju w skali wewnaþtrzregionalnej równiezú cheþtnie odwołujaþ sieþ do przeciwstawnych kategorii geograficznych. W Polsce szczególne tradycje ma przeciwstawianie miasta i wsi, widoczne zwłaszcza w okresie socjalizmu, gdy miało ono dodatkowo podłozú e ideologiczne. Miasto było synonimem rozwoju, tego co nowoczesne, ucieleśnieniem rdzenia w kategoriach prze- strzennych i przyszłości w kategoriach czasowych. Przeciwstawieniem była wieś reprezentujaþca przeszłość, peryferyjność i zacofanie. Dychotomieþ teþ i zwiaþzany z niaþ sposób przedstawiania rozwoju prezentowały podreþczniki szkolne, od popularnego przez lata elementarza M. Falskiego po podreþczniki do nauczania geografii. Wiaþzało sieþ to z utozú samianiem urbanizacji z indu- strializacjaþ, która była wyrazem posteþpu technologicznego, ekonomicznego i społecznego. Przypomnieć mozú na tu zdanie Z. Baumana (1995), który określił socjalizm jako „ostatni szaniec nowoczesności”. Ogólnie rzecz bioraþc, postrzeganie zrózúnicowania przestrzeni w dychotomicz- nych kategoriach stanowi element składowy szerszej wizji rzeczywistości opartej na parach przeciwstawnych, wartościujaþcych sytuacji: nowe–stare, nowoczesne (posteþpowe)–tradycyjne (zacofane), rozwinieþte–niedorozwinieþte, przemysło- we–rolnicze, postindustrialne–industrialne itp. Istotnaþ cechaþ takiej wizji jest czeþsto jej deterministyczny charakter: nieuchronność, brak alternatyw i uproszczony obraz mechanizmów rozwoju. Kraje, regiony i układy lokalne uznawane za rozwinieþte saþ w dyskursie społecznym i politycznym traktowane jako wzorzec przyszłego rozwoju dla pozostałych obszarów oraz stosowane jako miara dla oceny (wartościowania) zjawisk, społeczeństw i działań politycznych. Przyczynia- nie sieþ do tak rozumianego rozwoju stanowi misjeþ narodowaþ i mieþdzynarodowaþ. Teorie rozwoju regionalnego i teorie lokalizacji rózú niaþ sieþ poglaþdami na niezmienność (trwałość) oraz przyczyny nierówności przestrzennych, w tym szanse realnego osiaþgnieþcia stanu regionów rozwinieþtych przez słabo roz- winieþte, np. teorieþ kumulatywnej przyczynowości G. Myrdala i teorieþ cyklu KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 13 zú yciowego produktu cechuje pesymizm w tej dziedzinie w odrózú nieniu od teorii biegunów wzrostu3. W studiach regionalnych obserwujemy w rózú nym stopniu cechy modernistycznego ujeþcia rozwoju, takie jak upodabnianie do regionów rozwinieþtych, teleologiczność i instrumentalność, rzadziej charak- teryzuje je linearne ujeþcie rozwoju. Problem nie polega na tym, zú e rozrózú nianie regionów o wyzú szym i nizú szym poziomie rozwoju, centrum i peryferii, jest błeþdne lub niecelowe, lecz na unikaniu pułapki traktowania tych analitycznych kategorii jako bytów realnych, które wyjaśniajaþ lub stanowiaþ ogólny model procesów rozwoju. Nie chodzi wieþc o to, zú e pewne regiony lub kraje nie saþ, posługujaþc sieþ owym dychotomicznym ujeþciem, peryferyjnaþ czeþściaþ gospodarki krajowej czy europejskiej, ale o to, zú e: 1) konstatacja tego faktu sama w sobie niewiele wyjaśnia (nie ma mocy eksplanacyjnej), 2) w rzeczywistości mamy do czynienia z bogactwem rózú nych typów regionów i ściezú ek rozwojowych, które łaþczaþ złozú one powiaþzania i relacje. Procesy ogólne a specyfika regionów i układów lokalnych Jednym z istotnych problemów i kontrowersji w studiach regionalnych jest znaczenie specyfiki poszczególnych regionów w relacji do ogólnych procesów działajaþcych w szerszej skali. Do połowy XX w. duzú y nacisk kładziono na unikatowość regionów. Wiaþzało sieþ to z przekonaniem, zú e istoteþ badań geo- graficznych stanowi poznawanie zrózú nicowania przestrzennego – poszukiwanie i porównywanie rózúnic mieþdzy regionami. Późniejszy rozwój ilościowej analizy przestrzennej oznaczał przesunieþcie zainteresowań w kierunku szukania podo- bieństwa regionów. Rozwój jako modernizacja zakłada, zdaniem krytyków, zú e modernizowane regiony nie majaþ własnej historii, kultury itd., a przynajmniej zú e owe specyficzne cechy nie majaþ istotnego wpływu na rozwój regionu, podlegajaþcy ogólnym prawidłowościom. Współcześnie uwaga skierowana jest na procesy globalizacji, którym w popularnych ujeþciach przypisuje sieþ ujed- nolicanie przestrzeni. Miejsce tracić ma na znaczeniu w świecie swobodnych przepływów kapitału, ludzi i informacji, które obalajaþ bariery mieþdzy po- szczególnymi czeþściami przestrzeni. Aktywność wielkich korporacji ponad- narodowych, stanowiaþcych motor napeþdowy globalizacji, przeciwstawiana bywa słabości regionów i układów lokalnych, beþdaþcych pasywnymi ofiarami, którym przychodzi ponosić skutki działań tych korporacji. W krytyce pojeþcia rozwoju zwraca sieþ uwageþ na pomijanie lub niedocenianie znaczenia tego co regionalne i lokalne. Podkreśla sieþ, zú e ogólne procesy przy- bierajaþ rózú naþ formeþ i powodujaþ odmienne efekty w rózú nych regionach. Wazú ne jest tu pojeþcie regionalnego zakorzenienia (embeddedness) inwestycji zagranicz- nych koncernów za pośrednictwem rózú norodnych powiaþzań gospodarczych (np. 3 Od czynników i mechanizmów wyjaśniajaþcych rozwój zalezú y moralna ocena niskiego poziomu rozwoju regionów – przekonanie, w jakim stopniu jest on zawiniony. 14 BOLESŁAW DOMAŃSKI sieci miejscowych dostawców) i społecznych (np. kontaktów z pracownikami, władzami i innymi partnerami). Co wieþcej, cechy regionu wpływajaþ na przebieg ogólnych procesów, np. sposoby funkcjonowania wielkich korporacji ulegajaþ zmianie pod wpływem cech nowych miejsc lokalizacji w Europie Środkowej i Wschodniej (Domański 2004b). W warunkach rosnaþcej mobilności sukces gospodarczy regionu zalezú eć mozú e od jego zdolności do przyciaþgania i za- trzymania ludzi i kapitału, określanej metaforycznie jako „lepkość” regionów i miejscowości. Akcentowany jest wpływ endogenicznych czynników rozwoju regionalnego, m.in. miejscowych zasobów wiedzy, doświadczenia i umiejeþt- ności (Gorzelak, Jałowiecki 2000; Camagni 2002), bogactwa sieci interakcji mieþdzy firmami i innymi podmiotami, których nie da sieþ przeszczepić w inne miejsce (untraded interdependencies M. Storpera), wieþzi zaufania i partycypacji społecznej. Podkreślana jest rola aktywności lokalnej i regionalnej, przeciw- stawiana traktowaniu mieszkańców gmin i regionów jako przedmiotu rozwoju, wynikajaþcego z bezosobowych procesów globalnych lub odgórnych działań państwa, firm lub instytucji mieþdzynarodowych. Interesujaþce jest w tym kontekście spojrzenie z perspektywy lokalnych trajek- torii rozwojowych, a nie procesów ogólnych. Popularność zyskuje koncepcja zalezú ności od ściezú ki (path dependence), pozwalajaþca wyjaśniać procesy rozwo- ju, które umykajaþ ujeþtym w teoriach prawidłowościom, odnoszaþcym sieþ do wielu przypadków. Podejście to jest formaþ wyjaśniania historycznego (ewolucyjnego) i zwraca uwageþ na pojawianie sieþ i nawarstwianie cech regionów, kształtujaþcych ich przyszły rozwój. Odnosi sieþ do „rezydualnych” sytuacji, w których niedajaþce sieþ uogólnić, specyficzne, nieprzewidziane zdarzenia historyczne traktowane saþ jako wazúne czynniki wyjaśniajaþce późniejsze deterministyczne procesy (mecha- nizmy) rozwojowe (Isaac 1997; Mahoney 2000). Skupienie sieþ działalności gospodarczej w niektórych regionach nie jest nieuniknionym wynikiem wcześ- niejszych warunków, tzn. mogło zdarzyć sieþ gdzie indziej i nie daje sieþ przewi- dzieć przez ogólne teorie. Kiedy juzú jednak wystaþpiło z powodu pozornie mało znaczaþcych, specyficznych zdarzeń historycznych, wówczas procesy aglomera- cji zapewniajaþ tym regionom dalszy wzrost, tj. ich poczaþtkowa przewaga mozú e być wzmacniana przez zewneþtrzne korzyści skali oparte na zwieþkszajaþcych sieþ przychodach (m.in. Krugman 1995). Z kolei rozwój regionów, np. ukształtowa- nych w okresie wczesnej industrializacji, mozú e mieć charakter uwieþzienia na ściezú ce, gdy uruchomione przed laty mechanizmy odtwarzajaþ stare struktury ekonomiczne, społeczne i instytucjonalne, utrudniajaþc pozú aþdane zmiany trajek- torii regionalnej4. Rozpoznanie stopnia zalezúności od ściezúki w rozwoju regionu ma istotne znaczenie praktyczne, pozwala bowiem zidentyfikować pole manew- ru władz publicznych w zakresie polityki lokalnej i regionalnej. Zwrócić trzeba tu uwageþ na sposób interpretacji regionu jako pewnego specyficznego fragmentu przestrzeni (rodzaju miejsca). Obserwujemy dziś 4 Interesujaþcaþ interpretacjeþ rozwoju ośrodków lokalnych w ramach konurbacji górnoślaþskiej w kategoriach zalezú ności od ściezú ki przedstawia K. Gwosdz (2004). KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 15 tendencjeþ do patrzenia na świat w kategoriach powiaþzań, a zwłaszcza sieci powiaþzań, bardziej nizú miejsc. Francuski myśliciel B. Latour (1993, s. 370) wyrazú a to metaforycznie, piszaþc, zú e złozú oności świata nie da sieþ uchwycić „w kategoriach poziomów, warstw, terytoriów, sfer”, trzeba raczej myśleć o świe- cie jako „włóknistym, nitkowatym (...) i włoskowatym”. Znajduje to takzú e swój wyraz w innym nizú w przeszłości rozumieniu miejsca. Miejsce widziane było tradycyjnie jako pewien wyraźnie wyodreþbniony punkt lub terytorium, gdzie wysteþpowały pewne cechy, „mieściły sieþ” pewne obiekty i zdarzenia. Dziś metaforami, które oddajaþ istoteþ miejsca, saþ raczej „weþzły” lub „punkty przełaþczania” (switching points) w sieci powiaþzań w rózú nych skalach geogra- ficznych (Castree 2003). Odpowiada temu pojeþcie regionu weþzłowego. Z pun- ktu widzenia struktury wewneþtrznej region weþzłowy zawiera w sobie rozrózú - nienie i relacje centrum–peryferie. W szerszej perspektywie miasto beþdaþce centrum regionu stanowi miejsce, gdzie spotykajaþ sieþ i oddziałujaþ na siebie lokalne i regionalne zjawiska i procesy gospodarcze, polityczne i kulturowe z rózú norodnymi procesami ponadregionalnymi, w tym globalnymi, zmieniajaþc zarówno dane miejsce, jak i owe szersze procesy. Przykładowo metropolie saþ weþzłami, gdzie spotykajaþ sieþ powiaþzania piono- we – z metropoliami wyzú szego rzeþdu w skali europejskiej i globalnej oraz poziome – z innymi metropoliami regionalnymi, a takzú e powiaþzania w dół hierarchii, tj. z miejscowościami zaplecza. Saþ miejscem, w którym regiony właþczone saþ do globalnych procesów i relacji. Istotnaþ funkcjaþ metropolii jest przenoszenie impulsów rozwojowych wynikajaþcych z ich powiaþzań mieþdzy- narodowych na otaczajaþce regiony. Jak podkreśla P. Dicken (2003), globalizacja to przede wszystkim zmiana relacji mieþdzy rózú nymi skalami geograficznymi. Rozwój a skala geograficzna Współczesny nacisk na region jako weþzeł w rozległej sieci powiaþzań oznacza potrzebeþ analizy rozwoju jako wyniku, a zarazem przyczyny, zmian powiaþzań, które powstajaþ w rózúnych skalach geograficznych: mieþdzynarodowej, krajowej, regionalnej i lokalnej. Wymaga to właściwego rozpoznania, w jakiej skali wysteþpujaþ procesy składowe rozwoju oraz działajaþ warunkujaþce je czynniki. Nierzadkim błeþdem w studiach nad rozwojem społeczno-gospodarczym jest brak refleksji nad skalaþ geograficznaþ, w jakiej zachodzaþ analizowane procesy i zjawiska. Skutkiem mozú e być nieuzasadnione przechodzenie od procesów i prawidłowości w jednej skali do innej. Tymczasem przejście takie wymaga pokazania mechanizmów wiaþzú aþcych zjawiska i procesy w rózú nych skalach. Trudności z tym zwiaþzane zilustrować mozú na na przykładzie kilku popularnych teorii i pojeþć. Teoria bazy ekonomicznej rozwinieþta została w odniesieniu do miast, a wieþc skali lokalnej, teoria biegunów wzrostu dotyczy skali wewnaþtrzregionalnej, tj. oddziaływania dynamicznego ośrodka (miasta) na otaczajaþcy region. Próbom stosowania tych koncepcji wobec całych regionów nie zawsze towarzyszy 16 BOLESŁAW DOMAŃSKI głeþbsza interpretacja odreþbności i podobieństw procesów zachodzaþcych na tym poziomie w stosunku do mechanizmów przedstawionych w oryginalnej koncepcji. Teoria W. Rostowa rozwinieþta została w odniesieniu do gospodarek narodowych, spotykamy jednak jej wykorzystanie w interpretacji rozwoju regionalnego. Z odwrotnaþ sytuacjaþ mamy do czynienia w przypadku spopula- ryzowanego przez R. Putnama (1995) pojeþcia kapitału społecznego. Jego studia dotyczyły regionów we Włoszech, tymczasem znajdujaþ zastosowanie w odniesieniu do całych krajów. Niektórym podejściom zarzuca sieþ nierozrózú - nianie procesów lokalizacji działalności gospodarczej i ich przyczyn w skali mieþdzynarodowej i mieþdzyregionalnej, traktowanie jednych jako szczególnego przypadku drugich – G. Ietto-Gillies (2002) twierdzi, zú e jest to cecha modeli nowej teorii handlu P. Krugmana. Obserwujemy brak jednoznaczności w in- terpretacji kształtowania sieþ gron przemysłowych (clusters) w skali lokalnej, regionalnej i krajowej, do czego przyczyniło sieþ uzúywanie tego pojeþcia w rózú nej skali geograficznej przez samego M. Portera (zob. Olejniczak 2003). Popularne stało sieþ obecnie wiaþzanie rozwoju gospodarczego regionów i miast z ich konkurencyjnościaþ mieþdzynarodowaþ, ale, jak zwraca uwageþ R. Camagni (2002), w dyskusji na temat konkurencyjności terytorialnej mieszana bywa skala lokalna, regionalna i krajowa, pomimo zú e pojeþcie konkurencyjności w od- niesieniu do państw ma zupełnie inne znaczenie 5. Trudno nie zauwazú yć, zú e modernistyczne rozumienie rozwoju przenikneþło do analizy i interpretacji rozwoju regionalnego w znacznej mierze z koncepcji rozwinieþtych w od- niesieniu do całych krajów. Ogólnie rzecz bioraþc, wazú nym pytaniem w wyjaśnianiu procesów rozwoju regionalnego jest to, w jakiej skali działajaþ poszczególne czynniki stymulujaþce lub hamujaþce rozwój oraz jakie zwiaþzki zachodzaþ mieþdzy procesami rozwoju w skali lokalnej, regionalnej, krajowej i mieþdzynarodowej. Niedostatek kon- cepcji teoretycznych w tej ostatniej dziedzinie jest szczególnie widoczny. Istotne jest poznanie mechanizmów koncentracji przestrzennej w rózú nej skali geograficznej oraz roli, jakaþ odgrywajaþ one w samopodtrzymujaþcym rozwoju i utrwalaniu nierówności regionalnych. Identyfikacja skali, w jakiej wysteþpujaþ procesy rozwoju i warunkujaþce je czynniki, ma podstawowe znaczenie dla polityki regionalnej i lokalnej. Wizje i pułapki „post-rozwoju” Koniec XX stulecia i poczaþtek obecnego to okres ogromnej krytyki domi- nujaþcego w poprzednich dekadach pojeþcia rozwoju. Zarzuca mu sieþ ujed- nolicanie rózú norodności regionów i procesów rozwojowych, próby normalizo- wania tych ostatnich, traktowanie ich jako linearnych i zmierzajaþcych do z góry znanego stanu końcowego (teleologicznych). W wyniku instrumental- nego podejścia zbiorowości terytorialne stały sieþ przedmiotem, a nie podmiotem 5 P. Krugman (1996) wreþcz kwestionuje przydatność pojeþcia konkurencyjności krajów. KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 17 rozwoju. Dotyczy to w szczególności mieszkańców regionów słabo rozwinieþ- tych, beþdaþcych biernymi widzami rozwoju przebiegajaþcego lub wprowadzanego według zobiektywizowanych reguł. Pozbawieni mozú liwości określania warun- ków własnego zú ycia, stali sieþ oni przedmiotem kontroli społecznej ze strony państwa, organizacji mieþdzynarodowych lub wielkich koncernów. Krytyka ta odnosi sieþ zarówno do rozwoju rozumianego jako pewien proces społeczny i gospodarczy, jak i rozwoju jako zadania dla władz publicznych, ich celowych działań. Rozwój w tym pierwszym znaczeniu opierał sieþ na obiektywnych, nierzadko deterministycznie interpretowanych mechanizmach, które nadawały mu posteþpowy charakter. Ujeþcie takie znajdujemy nie tylko w teoriach marksistowskich, ale w innej formie równiezú w koncepcjach neo- liberalnych z ich wiaraþ w poteþgeþ regulacji rynkowej. Najsilniejszy sprzeciw, zarówno ze strony wyznawców ekonomii neoliberalnej, jak i wielu przed- stawicieli nowej lewicy, budzi jednak rozwój jako intencjonalny projekt pole- gajaþcy na interwencji władz publicznych. Odgórny i normalizujaþcy projekt niszczy miejscowy potencjał regionów słabo rozwinieþtych. Neoliberalna prawica jest antyintencjonalna, nierówności społeczne i prze- strzenne nie saþ dla niej czymś, co z definicji zasługuje na poteþpienie. Celowy, planowy rozwój widziany jest jako nieefektywny, podwazú ajaþcy osobistaþ od- powiedzialność, zaradność i poleganie na własnych siłach, na dłuzú szaþ meteþ przynosi zaś katastrofalne skutki ekonomiczne i społeczne. Postmodernistyczna lewica uznaje nacisk na rozwój za formeþ imperializmu, kwestionuje jakiekol- wiek strategie oparte na wspólnych cechach ludzkości i wielkie projekty. W sporze mieþdzy uniwersalizmem (arystotelesowskim esencjalizmem) a par- tykularyzmem opowiada sieþ zdecydowanie po stronie tego ostatniego. Rozwój jawi sieþ tu jako nieudany projekt modernistyczny. H. Brookfield (1975) określił przed laty modernizacjeþ jako pewnaþ abstrakcjeþ, „wygodny mit”, który zaprzecza konkretnym procesom zmian społecznych. O ile juzú wcześniej istniały teorie upatrujaþce przyczyny niedorozwoju regionów w ich relacjach z regionami rozwinieþtymi (np. koncepcja kumulatyw- nej przyczynowości G. Myrdala, teoria zalezú ności), o tyle na gruncie post- modernistycznym pojawiło sieþ twierdzenie, zú e niedorozwój i zacofanie saþ po prostu wynikiem przyjeþtych definicji, pewnego sposobu konceptualizacji roz- woju. Niedorozwój i zacofanie zostały sprowadzone do pojeþć wymyślonych i stworzonych przez swoistaþ europejskaþ czy euroamerykańskaþ koncepcjeþ roz- woju. Na fali krytyki obwieszczono „śmierć rozwoju”, zaczeþto pisać o dobie „post-rozwoju” (zob. Lal 1985; Krasnodeþbski 1991; Sachs 1992; Escobar 1995; Crush 1995; Rahnema, Bawtree 1997; Hart 2001). Reakcjaþ na omówione ułomności pojeþcia rozwoju stało sieþ akcentowanie rózú norodności doświadczeń rozwojowych regionów, eksponowanie znaczenia wszystkiego co lokalne i regionalne w przeciwstawieniu do sił i procesów globalnych, nawoływanie do partycypacji lokalnej i odejścia od odgórnie narzu- canych celów i rozwiaþzań. Widoczny jest nacisk na mobilizacjeþ wewneþtrznego potencjału regionów słabo rozwinieþtych, podczas gdy przez poprzednich kilka 18 BOLESŁAW DOMAŃSKI dziesieþcioleci wieþkszość koncepcji zakładała odgórnaþ inicjatyweþ i pomoc pań- stwa (Grosse 2002). Zwraca sieþ uwageþ na pokłady wiedzy i umiejeþtności w zbiorowościach regionów „niedorozwinieþtych”, ich podmiotowość, rózú ne formy lokalnej i regionalnej aktywności zamiast bierności wynikajaþcej z zalezú - ności od zewneþtrznej pomocy, kapitału i technologii6. T. Zarycki (2000) mia- nem postmodernistycznych określa m.in. podejścia przypisujaþce duzú e znaczenie wyjaśnieniom historycznym, kładaþce nacisk na specyfikeþ regionów bardziej nizú ogólne struktury społeczne, na kulturowe bardziej nizú racjonalne wyjaś- nianie zachowań społecznych oraz na pozytywny wpływ rózúnorodności bardziej nizú spójność wewneþtrznaþ regionów. Alternatywy dla modernistycznego pojeþcia rozwoju saþ wieþc bardzo rózú no- rodne, „post-rozwojowa” krytyka obejmuje bowiem odmienne punkty widzenia – od F. Fukuyamy przez A. Escobara i M. Foucault po ekofeminizm. Znajdujaþ w niej wyraz tak rózú ne nurty jak konserwatywny antymodernizm, neoliberalny sprzeciw wobec interwencji państwa oraz lewicowy relatywizm kulturowy. Postawić trzeba pytanie, do czego prowadzi krytyka modernistycznego pojeþcia rozwoju i propozycje „post-rozwoju”. Stosunkowo najmniej radykalne jest tu stanowisko zwolenników ekonomii neoliberalnej, którzy odrzucajaþ ideeþ rozwoju odgórnie sterowanego przez państwo czy instytucje mieþdzynarodowe, ale niekoniecznie rozwoju jako uniwersalnego i linearnego procesu immanentne- go. Z perspektywy koncepcji konserwatywnych wszystkie te cechy mogaþ być kwestionowane. Znajdujemy tu natomiast romantyzujaþce spojrzenie na to co regionalne/lokalne i tradycyjne. Cechy te przypisać mozú na równiezú postmoder- nistycznej krytyce ze strony postmarksistów. Prowadzić mozúe ona do odrzucenia wartościowania trajektorii rozwojowych regionów i polityki regionalnej. Z zało- zú enia brak jest jednoznacznych alternatyw, które mogłyby odnosić sieþ do wielu regionów, mamy do czynienia z wieloma równoległymi narracjami rozwoju7. Odrzucenie pojeþcia rozwoju w dyskutowanym wcześniej znaczeniu oznacza równiezú zniknieþcie z dyskursu regionów niedorozwinieþtych i zapóźnionych. W wyniku zrezygnowania z takiej a nie innej konceptualizacji, tej czy innej teorii, nie znikajaþ jednak obiektywne cechy regionów powodujaþce niezaspo- kojenie podstawowych potrzeb społecznych. Praktycznym skutkiem postmoder- nistycznego odrzucenia pojeþcia rozwoju w ogóle na rzecz celebrowania rózú - 6 Niektóre postmodernistyczne wizje wykazujaþ podobieństwo z radykalnymi koncepcjami rozwoju z przeszłości, zwłaszcza z teoriaþ zalezú ności z lat 60. XX w., przypisujaþc przemozú ny wpływ czynnikom zewneþtrznym wobec państwa lub regionu i wysuwajaþc na plan pierwszy kwestieþ tozú samości kulturowej i autonomii (suwerenności), co – zdaniem niektórych – zblizú a je do nacjonalizmu. 7 M. Watts (2000, s. 171) kończy swojaþ dyskusjeþ nad pojeþciem rozwoju, stwierdzajaþc, zú e rozwój jako narracja grozi zastaþpieniem rozwazú ań nad prawidłowościami procesów gospodar- czych, społecznych i politycznych „naiwnaþ postawaþ siedzenia wokół ogniska i opowiadania sobie nawzajem historyjek (telling stories)” (uwageþ teþ mozú na w gruncie rzeczy odnieść do wielu postmodernistycznych podejść). Równocześnie tradycyjna lewica postmarksistowska broni pojeþcia rozwoju, krytykujaþc niecheþć wobec państwa, akceptowanie kapitalizmu jako jedynego systemu społecznego we współczesnym świecie, fascynacjeþ lokalizmem, nowymi ruchami społecznymi i kapitałem społecznym (Corbridge 1998; Blaikie 2000; Hart 2001; 2002). KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 19 norodności czy tradycyjnych rodzajów aktywności gospodarczej mozú e być dalsza marginalizacja wielu regionów. Czy przekształcenie w skansen mozú e przynieść korzyści mieszkańcom regionów słabo rozwinieþtych? Wnioski Postawić trzeba pytanie, czy mozú liwe jest takie pojeþcie rozwoju, które unika głównych wad ujeþcia modernistycznego, a równocześnie nie podaþzú a zalecanaþ przez postmodernistycznych krytyków drogaþ wykluczajaþcaþ warto- ściowanie rozwoju regionów. Punktem wyjścia wydaje sieþ wskazanie źródeł krytykowanych słabości pojeþcia rozwoju. Mozú na postawić tezeþ, zú e tkwiaþ one przede wszystkim w nad- miernej generalizacji oraz w traktowaniu pewnych kategorii analitycznych jako bytów realnych. Mozú liwe jest wieþc przezwycieþzú enie wielu z tych niedo- skonałości lub błeþdów interpretacji bez przyjmowania skrajnej postawy post- modernistycznej. Odrzucić trzeba w tym celu przekonania, zú e: 1) świat dzieli sieþ na dwie lub kilka realnie istniejaþcych grup regionów lub krajów, które reprezentujaþ generalnie wysoki lub niski poziom rozwoju (w rzeczywistości saþ to tylko upraszczajaþce kategorie analizy), 2) rozwój ma charakter konieczności, albo jako nieuchronny proces zmian wynikajaþcy z immanentnych cech (mechanizmów) rzeczywistości, albo jako zadanie (cel) działań władz publicznych, 3) rozwój tozú samy jest z posteþpem, czyli ma z definicji charakter procesu, który wartościowany musi być pozytywnie, 4) procesy rozwoju regionalnego sprowadzić mozú na do jednej dominujaþcej ściezú ki rozwojowej polegajaþcej na przechodzeniu do kolejnych „wyzú szych” etapów reprezentowanych przez regiony wcześniej rozwinieþte, 5) rozwój ma charakter totalny, czyli dotyczy ogółu cech gospodarczych i społecznych8, w efekcie kazú de upodobnienie cech regionu do regionów uznanych za rozwinieþte jest zjawiskiem korzystnym („posteþpem”), utrzymy- wanie cech tradycyjnych, odmiennych od cech regionów rozwinieþtych oznacza zaś „zacofanie” i „niedorozwój”, 6) rozwój regionów dynamizowany jest przez pojedyncze rodzaje działal- ności gospodarczej, których rola ma charakter uniwersalny geograficznie, np. wiara w gałeþzie przemysłu wysokiej techniki, podczas gdy rozwój wieþkszości regionów, takzú e w krajach wysoko rozwinieþtych, bazuje na innych, czeþsto tradycyjnych rodzajach działalności, 7) czynniki oddziałujaþce na rozwój majaþ takzú e charakter uniwersalny geo- graficznie, mogaþ wyjaśniać rozwój bardzo wielu rózú nych regionów, 8) czynniki wazú ne w skali kraju majaþ równocześnie duzú e znaczenie w skali regionalnej i lokalnej, czynniki znaczaþce lokalnie saþ istotne na poziomie regionu itp. 8 Poglaþd taki, zawarty m.in. w koncepcji społeczeństwa postindustrialnego, krytykowany był juzú od bardzo dawna, m.in. przez A. Giddensa (1973). 20 BOLESŁAW DOMAŃSKI Ogólnie rzecz bioraþc, mamy wieþc do czynienia z pułapkami nadmiernej generalizacji przedmiotowej (rozwój dotyczy zmian ogółu dziedzin zú ycia społeczno-gospodarczego), czasowej (istnieje jeden dominujaþcy model, ściezú ka rozwoju) i geograficznej („poziomej” uniwersalizacji cech i czynników rozwoju wielu regionów oraz „pionowej” niewrazú liwości na skaleþ geograficznaþ). Ge- neralizacje te wysteþpujaþ czeþ sto nie tyle explicite, ile w formie bezrefleksyjnego uogólniania. Prowadzić mozú e to do niespójności studiów empirycznych z ich interpretacjaþ teoretycznaþ. Przykładowo badania empiryczne pokazujaþ rózú no- rodność, lub wreþcz rozbiezú ność, doświadczeń transformacji i wielość ściezú ek rozwojowych postsocjalistycznych gospodarek narodowych, regionalnych i lo- kalnych, na co składajaþ sieþ rózú ne procesy zmian pozytywnych i destrukcji. Istoty tych procesów w zú aden sposób nie oddaje pojeþcie rozwoju jako posteþpu, modernizacji czy europeizacji9. Podobnie istnieje wśród badaczy powszechna świadomość ogromnej rózú norodności regionów rozwinieþtych, co nie prze- szkadza czeþstemu porównywaniu rozwoju regionów „zacofanych” z pewnym uogólnionym modelem regionu rozwinieþtego. Wszystkie rozwazúane deformacje interpretacji rozwoju majaþ istotne znaczenie z punktu widzenia polityki gos- podarczej i regionalnej. Proces rozwoju ma charakter otwarty i nie zmierza do z góry określonego, mniej lub bardziej znanego stanu końcowego, zwłaszcza stanu zdefiniowanego na podstawie uproszczonych, dychotomicznych kategorii regionów. Unikać nalezú y wiary w realny podział przestrzeni społeczno-gospodarczej na centrum i peryferie. Ujeþcie rozwoju jako normalizacji – upodabniania do pewnego stanu lub regionu uznanego za bardziej rozwinieþty – jest teoretycznie i prak- tycznie waþtpliwe. Współwysteþpujaþ rózú ne modele i ściezú ki rozwoju, a rozwój poszczególnych regionów w tym samym czasie mozú e być oparty na rózú nej kombinacji czynników, nie polega wieþc na przechodzeniu przez te same kolejne stadia. Nalezú y zrezygnować z poszukiwania jednego czynnika (grupy czynników) wyjaśniajaþcego rozwój – takie uniwersalizujaþce teþsknoty saþ ahis- toryczne i aprzestrzenne. Wynika to zarówno z faktu, zú e poszczególne rodzaje działalności gospodarczej kształtujaþ odmienne czynniki (niebezpieczeństwo przeceniania roli pewnych działalności uznawanych za dynamizujaþce rozwój w danym okresie i w danym miejscu), jak i ze specyficznych cech regionów. Rozwój nie musi tezú mieć charakteru linearnego i nieodwracalnego. Nie ma uzasadnienia wiara, zú e region, który przewyzú sza inne regiony w zakresie jednych cech, dystansuje je, a tym bardziej stanowi dla nich wzór, w innych dziedzinach. Nie mozú na zapominać o odreþbności procesów rozwojowych w skali krajów, regionów i układów lokalnych – przenoszenie prawidłowości 9 Z. Rykiel (2000) zwraca w tym kontekście uwageþ na bagatelizowanie zrózú nicowania szans rozwojowych polskich regionów po wejściu do Unii Europejskiej, które nie da sieþ sprowadzić do podziału na regiony rozwinieþte i słabo rozwinieþte. Obszerne studium T. Komornickiego (2003) pokazuje, zú e obraz powiaþzań społeczno-gospodarczych polskich regionów z Europaþ Zachodniaþ jest duzú o bardziej złozú ony, nizú wynikałoby to z prostej dychotomii Polski wschodniej i zachodniej, regionów peryferyjnych i metropolitalnych itd. KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 21 z jednego poziomu na poziom wyzú szy lub nizú szy bez odpowiednich studiów i interpretacji sposobu powiaþzania procesów zachodzaþcych w rózú nych skalach geograficznych jest niebezpieczne. Przedmiotem dyskusji musi być nie tylko skuteczność doboru środków, ale równiezú cele rozwoju. Istotne jest, w jakiej skali czasowej rozpatrujemy rozwój – wszyscy saþ zgodni, zú e najwazú niejsze jest spojrzenie w perspektywie długookresowej, w rzeczywistości natomiast główna uwaga skupiona jest na obserwacji zmian w krótkich okresach. Totalne odrzucenie pojeþcia rozwoju podwazúa mozúliwość dokonywania porów- nań i ocen regionów, mozúe być tezú katastrofalne w sensie praktycznym. Mozúliwe jest zachowanie pojeþcia rozwoju jako procesu długotrwałych ukierunkowanych zmian oraz korzystanie z wzorców rozwojowych innych regionów bez wpadania w pułapkeþ nadmiernej generalizacji i ujednolicania. Pokazuje to m.in. wrazúliwość współczesnych studiów regionalnych na endogeniczne czynniki rozwoju, aktyw- ność podmiotów lokalnych i regionalnych oraz partycypacjeþ społecznaþ, które czyniaþ mieszkańców regionów nie tylko przedmiotem, ale i podmiotem rozwoju. Literatura Bauman Z., 1995, Wieloznaczność nowoczesna, nowoczesność wieloznaczna, Warszawa: PWN. Blaikie P., 2000, „Development, post-, anti-, and populist: a critical review”, Environment and Planning A, t. 32, s. 1033–1050. Brookfield H., 1975, Interdependent Development, London: Methuen. Camagni R., 2002, „Territorial competitiveness, globalisation and local mi- lieux”, European Spatial Research and Policy, t. 9, s. 63–90. Castree N., 2003, „Place: connections and boundaries in an interdependent world” (w:) S.L. Holloway, S.P. Rice, G. Valentine (red.), Key Concepts in Geography, London: Sage Publications, s. 165–185. Corbridge S., 1998, „Beneath the pavement only soil: the poverty of post- -development”, Journal of Development Studies, t. 34, s. 138–148. Cowen M., Shenton R., 1996, Doctrines of Development, London: Routledge. Crush J. (red.), 1995, Power of Development, London: Routledge. Dicken P., 2003, Global Shift: Reshaping the Global Economic Map in the 21st Century, London: Sage Publications. Domański B., 2001, „Deformacje metodologiczne i ideologiczne w badaniach przekształceń przestrzeni gospodarczej Europy Środkowej i Wschodniej” (w:) H. Rogacki (red.), Koncepcje teoretyczne i metody badań geografii społeczno-ekonomicznej i gospodarki przestrzennej, Poznań: Bogucki Wy- dawnictwo Naukowe, s. 27–35. Domański B., 2004a, „Moral problems of Eastern wilderness: European core and periphery” (w:) R. Lee, D.M. Smith (red.), Geographies and Moralities, Oxford: Blackwell Publishers, s. 47–61. Domański B., 2004b, „Transnational corporations and the postsocialist econo- my: learning the ropes and forging new relationships in contemporary 22 BOLESŁAW DOMAŃSKI Poland” (w:) C. Alvstam, E. Schamp (red.), The ‘Networked’ World – Ma- king Sense of Globalization, London: Routledge. Duroselle J.B., 1990, Europe: A History of Its People, London: Viking. Escobar A., 1995, Encountering Development, Princeton: Princeton University Press. Giddens A., 1973, The Class Structure of Advanced Societies, London: Hut- chinson University Library. Gorzelak G., Jałowiecki B., 2000, „Konkurencyjność regionów”, Studia Re- gionalne i Lokalne, nr 1, s. 7–24. Grabher G., 1994, „The disembedded regional economy: the transformation of east German industrial complexes into western enclaves” (w:) A. Amin, N. Thrift (red.), Globalization, Institutions, and Regional Development in Europe, Oxford: Oxford University Press, s. 177–195. Grosse T., 2002, „Przeglaþd koncepcji teoretycznych rozwoju regionalnego”, Studia Regionalne i Lokalne, nr 8, s. 25–47. Gwosdz K., 2004, Ewolucja rangi miejscowości w konurbacji przemysłowej. Przypadek Górnego Ślaþska, Kraków: Instytut Geografii i Gospodarki Prze- strzennej, Uniwersytet Jagielloński. Hardy J., 1998, „Cathedrals in the desert? Transnationals, corporate strategy and locality in Wrocław”, Regional Studies, t. 32, s. 639–652. Hart G., 2001, „Development critiques in the 1990s: culs de sac and promising paths”, Progress in Human Geography, t. 25, s. 649–658. Hart G., 2002, „Geography and development: development/s beyond neolibe- ralism? Power, culture, political economy”, Progress in Human Geography, t. 26, s. 812–822. Ietto-Gillies G., 2002, Transnational Corporations: Fragmentation Amidst Integration, London: Routledge. Isaac L.W., 1997, „Transforming localities: reflections on time, causality, and narrative in contemporary historical sociology”, Historical Methods, t. 30. Johnston R.J., Taylor P. (red.), 1989, A World in Crisis?, Oxford: Blackwell. Komornicki T., 2003, Przestrzenne zrózúnicowanie mieþdzynarodowych powiaþzań społeczno-gospodarczych w Polsce, Prace Geograficzne, Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN, t. 190. Krasnodeþbski Z., 1991, Upadek idei posteþpu, Warszawa: PIW. Krugman P., 1995, Development, Geography and Economic Theory, Cam- bridge, Mass.: MIT Press. Krugman P., 1996, „Making sense of the competitiveness debate”, Oxford Review of Economic Policy, t. 12, s. 17–25. Krzysztofek K., Szczepański M.S., 2002, Zrozumieć rozwój. Od społeczeństw tradycyjnych do informacyjnych, Katowice: Uniwersytet Ślaþski. Lal D., 1985, „The misconceptions of ‘development economics’”, Finance and Development, t. 22, s. 10–13. Latour B., 1993, We Have Never Been Modern, Cambridge, Mass.: Harvard University Press. KRYTYKA POJEþCIA ROZWOJU A STUDIA REGIONALNE 23 Mahoney J., 2000, „Path dependence in historical sociology”, Theory and Society, t. 29, s. 507–548. McNeill W.H., 1986, History of Western Civilization, Chicago: University of Chicago. Olejniczak K., 2003, „Apetyt na grona? Koncepcje gron oraz koncepcje bliskoznaczne w teorii i praktyce rozwoju regionalnego”, Studia Regionalne i Lokalne, nr 12, s. 55–76. Poulsen T., 1997, „Europe’s unrolling political map” (w:) W.H. Berentsen (red.), Contemporary Europe: A Geographic Analysis, New York: John Wiley and Sons, s. 110–137. Putnam R., 1995, Demokracja w działaniu, Kraków: Znak (oryg. 1993). Rahnema M., Bawtree V. (red.), 1997, The Post-Development Reader, London: Zed. Rykiel Z., 2000, „Globalizacja, unionizacja i regionalizacja polskiej prze- strzeni”, Studia Regionalne i Lokalne, nr 1, s. 37–46. Sachs W. (red.), 1992, The Development Dictionary: A Guide to Knowledge as Power, London: Zed. Sidaway J., Pryke M., 2000, „The strange geographies of ‘emerging markets’”, Transactions of the Institute of British Geographers, t. 25, s. 187–201. Smith A., 2002, „Imagining geographies of the ‘new Europe’: geo-economic power and the new European architecture of integration”, Political Geogra- phy, t. 21, s. 647–670. Szczepański M.S., 1990, Teorie zmian społecznych, Katowice: Uniwersytet Ślaþski. Watts M., 2000, „Development” (w:) R.J. Johnston, D. Gregory, G. Pratt, M. Watts (red.), The Dictionary of Human Geography, Oxford: Blackwell Publishers, s. 166–171. Zarycki T., 2000, „O niektórych dylematach współczesnych badań nad prze- strzeniaþ społecznaþ”, Studia Regionalne i Lokalne, nr 4, s. 5–21.

Use Quizgecko on...
Browser
Browser